Emocje.

Nudziłem się w domu.
Wziąłem scrabble
Ułożyłem z nich co było trzeba.
Zamocowałem aparat na statywie.
Żeby mieć jednolite tło zawiesiłem z tyłu prześcieradło.
Ustawiłem w aparacie samowyzwalacz.
Zwolniłem pust migawki.
Pobiegłem.
Zapozowałem.
Razy 3.
I to tyle.

ps.We wtorek wywołam kliszę,więc czekajcie z niecierpliwością.

Jeszcze trochę Abi

Dzisiaj byłem w mdk-u i zeskanowałem resztę zdjęć. Wielkie dzięki Maćkowi który uprzyjemnił mi tam pobyt :). Ostatnio choruję,nie chodzę do szkoły jednak do weekendu powinienem się wyleczyć i dokończyć drugą kliszę,więc będzie co wstawiać :). 

Teraz zapraszam na drugą część zdjęć Abi(na kolejnej kliszy mam jeszcze parę fotografii):

Inaczej kadrowane,do internetu daje rade,jednak z wydrukiem to jednak słabo. Jednak napakowane matryce cyfrowe czasem się przydają :).

Markowa szklarnia

Dzisiaj nie będzie zdjęć. Będzie o pomocnikach dzięki którym powstają moje fotki. Obiektywy. To bardzo ważny element w procesie tworzenia zdjęć.Trzeba mieć za sobą już trochę zabawy z aparatem,aby wiedzieć jakie obiektywy są nam najbardziej potrzebne.

Na początku miałem 2 kitowe obiektywy do Pentaxa 18-55 i 50-200 . Tym pierwszym robiłem zazwyczaj krajobrazy,architekturę lub zakładałem na imprezy. Drugiego używałem do jako takiego sportu,portretu i do ptaków(hahahaha ja i ptaki!).

Po jakichś 2 latach już wiedziałem jakie ogniskowe są najbardziej potrzebne DLA MNIE.

Często ludzie pytają czym robiłeś to lub tamto zdjęcie. Powtórzę się jak powiem, że od sprzętu na prawdę niewiele zależy. Fotograf na zawsze pozostanie tym, któremu zdjęcie w 80%(reszta to obróbka,aparat i szczęście)zawdzięcza swój urok.Ja nie należę do najbardziej kasiastych ludzi.Sam jeszcze nie zarabiam na siebie,więc poratowaniem są pieniądze z urodzin i innych świąt,które w fotograficznym światku starczają na "dekielki".

Mimo to udało mi się skompletować na prawdę fajny dla mnie zestawik:

Do krajobrazu,street photo lub dziwnych portretów najlepiej nadaje się szerokokątny zoom-dzisiaj doszedł do mnie Tamron 19-35 3.5-4.5 za jedyne 450 zł! Cudów od niego nie oczekuję,jednak na f 11 f 8 powinien już być ostry :). Więcej zdjęć zamieszczę jak wywołam filmy :)

Do szerokich portretów i uniwersalnych kadrów mam Canon'a 50 mm 1.8 którego kupiłem za jakieś 400zł

Do ciaśniejszych portretów mam  Jupitera 135 3.5 który z przejściówką kosztował mnie jakieś 350 zł.Zdjęć jeszcze zrobionych nim nie wywoływałem ,lecz mam nadzieję że to zacne szkiełko ponieważ właściciel mówił że ostrzejsze od jego carl zeissa 135 3.5. Nie mogę się doczekać jak to jest na prawdę! :)

Czyli daje mi to bardzo niewielką cenę w środowisku fotograficznym czyli 1200zł. Czego mi jeszcze brakuję? Raczej niczego,no,może ta 135-tka mogłaby mieć AF jednak jedyną alternatywą do mojego Canon jest Canon 100/2 który używany by mnie kosztował pewnie z koło 1500zł. Czyli o 300zł więcej niż mój obecny zestaw .

Pewnie jakiś profesjonalista i onanista sprzętowy powie że to ciemny,nędzny sprzęt którego by nie dotknął. No cóż,mnie nie stać i staram robić się tym na co mnie stać,też bym chciał mieć same "L-ki"


Jakie wy macie doświadczenia z obiektywami? Jakie polecacie i jakich używacie? Pozdrawiam!

Pierwsze streety (słabe)

Fotografia uliczna,reportażowa to moim zdaniem najtrudniejsza ale zarazem najbardziej fascynująca dziedzina fotografii. Wymaga od fotografa najwięcej:zauważenia w prostych czynnościach czegoś niezwykłego,czujnego palca pod przyciskiem zwalniającym migawkę,mnóstwo cierpliwości i jeszcze więcej odwagi(kiedyś można było robić zdjęcia każdemu na ulicy,teraz jeżeli nie jest to zbiorowość musimy mieć zgodę na papierze osoby przez nas fotografowanej)

Mnie także pociąga ta dziedzina i nie dziwi fakt że moje zdjęcia( jeszcze) nie są jakieś zachwycające :). JEstem bardzo krytyczny wobec siebie,zdjęcia które ludzie by wzięli za całkiem dobre, ja po prostu wyrzucam. Nie wiem czy to dobrze czy to źle,z jednej strony zniechęcam się czasami z drugiej strony umiem odróżnić fotki od fotografii. Koniec tej rozkminy zapraszam do obejrzenia zdjęć!

Dziadek wymiata. Gra na dworcu i śpiewa przy temperaturze -15 C!

Abi!

WRESZCIE!
Są zdjęcia z wypadu do mojej wspaniałej dziewczyny!

zresztą Zobaczcie ją sami! :)

Ps.Przepraszam że kazałem wam tyle czekać ale szybciej się nie dało.

Koniec ferii!

Jak zwykle te 2 tygodnie minęły jakby były to 2 godziny. Nie będę tutaj gadał że to za krótki okres,że szkoła jest be i etc. bo pewnie tak jak ja, macie dosyć słuchania takich narzekań.

Szkoła jest ważna, uczyć się trzeba,na pewno mogłabybyć lepiej prowadzona i tyle. Powodem złych ocen w 90% jest to że uczeń kompletnie się nie uczy. Jednak obecnie mamy zbyt szeroko pojętą demokracje i wolność słowa co między innymi objawia się w ciągłym obwinianiu nauczycieli za to że nam się nie chce dupy ruszyć do roboty. Rozumiem że niektóre przedmioty wchodzą innym lepiej, a innym zupełnie na odwrót,ale na Boga! Nie zwalajmy wszystkich win na nauczycieli. Oni też mają własne problemy życiowe,oni także niechętnie wstają do szkoły,są bardziej do nas podobni niż myślimy!

Nie wiem co mnie wzięło żeby to napisać. Mam nadzieję, że mój przekaz jako tako trafia do was. Może następnym razem  w okropnej pani od matematyki ujrzycie biedną kobietę która jest na nogach 12 godzin,wstała wcześnie rano żeby uczyć ludzi którzy ją ulewają, zarabia niewiele a ojciej jej jest śmiertelnie chory.

Nie będziemy egoistyczni, jak to mówi klasyczna reklama "Śmiało ,bądźmy delikatni!"


ps.mogłem to pociągnąć dłużej ale mi się nie chce
ps.2 już niedługo mam nadzieję że wywołam kliszę,więc nie bójcie się zdjęcia wrócą! :)