Witam na moim blogu :),mam nadzieję że przeglądając moje zdjęcia nie będziesz się nudził/a a by może znajdziesz inspirację! :) Zapraszam!

poniedziałek, 20 lutego 2012

Markowa szklarnia

Dzisiaj nie będzie zdjęć. Będzie o pomocnikach dzięki którym powstają moje fotki. Obiektywy. To bardzo ważny element w procesie tworzenia zdjęć.Trzeba mieć za sobą już trochę zabawy z aparatem,aby wiedzieć jakie obiektywy są nam najbardziej potrzebne.

Na początku miałem 2 kitowe obiektywy do Pentaxa 18-55 i 50-200 . Tym pierwszym robiłem zazwyczaj krajobrazy,architekturę lub zakładałem na imprezy. Drugiego używałem do jako takiego sportu,portretu i do ptaków(hahahaha ja i ptaki!).

Po jakichś 2 latach już wiedziałem jakie ogniskowe są najbardziej potrzebne DLA MNIE.

Często ludzie pytają czym robiłeś to lub tamto zdjęcie. Powtórzę się jak powiem, że od sprzętu na prawdę niewiele zależy. Fotograf na zawsze pozostanie tym, któremu zdjęcie w 80%(reszta to obróbka,aparat i szczęście)zawdzięcza swój urok.Ja nie należę do najbardziej kasiastych ludzi.Sam jeszcze nie zarabiam na siebie,więc poratowaniem są pieniądze z urodzin i innych świąt,które w fotograficznym światku starczają na "dekielki".

Mimo to udało mi się skompletować na prawdę fajny dla mnie zestawik:

Do krajobrazu,street photo lub dziwnych portretów najlepiej nadaje się szerokokątny zoom-dzisiaj doszedł do mnie Tamron 19-35 3.5-4.5 za jedyne 450 zł! Cudów od niego nie oczekuję,jednak na f 11 f 8 powinien już być ostry :). Więcej zdjęć zamieszczę jak wywołam filmy :)

Do szerokich portretów i uniwersalnych kadrów mam Canon'a 50 mm 1.8 którego kupiłem za jakieś 400zł

Do ciaśniejszych portretów mam  Jupitera 135 3.5 który z przejściówką kosztował mnie jakieś 350 zł.Zdjęć jeszcze zrobionych nim nie wywoływałem ,lecz mam nadzieję że to zacne szkiełko ponieważ właściciel mówił że ostrzejsze od jego carl zeissa 135 3.5. Nie mogę się doczekać jak to jest na prawdę! :)

Czyli daje mi to bardzo niewielką cenę w środowisku fotograficznym czyli 1200zł. Czego mi jeszcze brakuję? Raczej niczego,no,może ta 135-tka mogłaby mieć AF jednak jedyną alternatywą do mojego Canon jest Canon 100/2 który używany by mnie kosztował pewnie z koło 1500zł. Czyli o 300zł więcej niż mój obecny zestaw .

Pewnie jakiś profesjonalista i onanista sprzętowy powie że to ciemny,nędzny sprzęt którego by nie dotknął. No cóż,mnie nie stać i staram robić się tym na co mnie stać,też bym chciał mieć same "L-ki"


Jakie wy macie doświadczenia z obiektywami? Jakie polecacie i jakich używacie? Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz